glenda 9 stycznia, 2010 at 10:25 niezla ta sesja z Weronika, zdjecia z kina maja klimat.. tylko chyba cos po ostrosci poszlo? ale to pewnie kompresja bloga? 😛
borkovitz 9 stycznia, 2010 at 10:39 Akurat u mnie na monitorze jest oki, ale masz racje zdjęcia są jeszcze zmniejszane od 100% do 85% co może tworzyć takie złudzenie:>
niezla ta sesja z Weronika, zdjecia z kina maja klimat.. tylko chyba cos po ostrosci poszlo? ale to pewnie kompresja bloga? 😛
Akurat u mnie na monitorze jest oki, ale masz racje zdjęcia są jeszcze zmniejszane od 100% do 85% co może tworzyć takie złudzenie:>